Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilka1234
Marszałek
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:37, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Rosario żyje!? Pilar pamiętam też, to nie była siostra żony Ivo?
Pani starsza zamieszka z Mili i Ivo, to było pokazane jak oni razem mieszkają. Jej ale to ucieka z pamięci;p
A Mili nie będzie miała faceta jakiegoś adwokata?
Ta siostra przełożona wszystko namąciła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mondler
Marszałek
Dołączył: 15 Sty 2013
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:42, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
No żyje, żyje, ale nie wiem czy będzie pokazana. Na pewno jedna kobieta będzie się pod nią podszywać
Siostra żony Ivo? Oj nie wiem, nie wiem. To chyba jakaś jego dawna dziewczyna.
W ost odcinku Mili rozmawia z ojcem i ona kategorycznie żąda, aby pani starsza mieszkała z nią i z Ivo.
Będzie miała takiego gogusia. A Ivo weźmie ślub tylko i wyłącznie dlatego, że Mili go odrzuci, myśląc, że on jest jej bratem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilka1234
Marszałek
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:46, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Tak to pamiętam, bo Luisa napisze do niej list i ona przeczyta przed samym ślubem z Ivo. I będzie miała wyrzuty sumienia, że spędziła noc w opuszczonym domu z własnym bratem i oczywiście jak zwykle nic mu nie powie.
Tak pamiętam, że jakaś babka się będzie podszywać. A co się stanie, że Vicki nie wyjdzie za mąż za tego co się teraz do niej przystawia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mondler
Marszałek
Dołączył: 15 Sty 2013
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:03, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Bo ma żonę i dzieci I właśnie wtedy już jakaś więź między Mili a Vicky się pojawi
Ktoś właśnie na filmwebie napisał, że albo scenarzyści byli debilami albo za debili uważali widzów. Taki scenariusz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilka1234
Marszałek
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:16, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Taki rodzaj filmu.;p Ale w tym jest jakiś fenomen, nie ma osoby, która by tego nie oglądała i nie wspominała z jakimś sentymentem.:)Pamiętam, że moja babcia miała jeszcze czarno-biały telewizor jak jeździłyśmy na wakacje i biegałyśmy do koleżanek po sąsiedzku a ich wujek chciał oglądać wiadomości i nam wyłączał korki;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mondler
Marszałek
Dołączył: 15 Sty 2013
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:22, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Hahah, u mnie za to wszyscy oglądali, ale wiadomo, jak to mężczyźni w pewnym momencie mieli dosyć. Ale z mamą i siostrą śledziłyśmy każdy odcinek Teraz nie ma takich telenowel. Nie ma w ogóle nic fajnego w tej telewizji. Dzisiaj z mamą oglądałyśmy sobie na yt stare teleturnieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilka1234
Marszałek
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:30, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Haha ale fajnie:) A kiedy się wyda, że ten od Vicki ma żonę i dzieci?
Mój tata uwielbiał taką telenowele "Posłaniec szczęścia" tak się spieszył na ostatni odcinek, że nie dokręcił koła jak zmieniał opony i ledwo co udało się nam dojechać do babci;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mondler
Marszałek
Dołączył: 15 Sty 2013
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:34, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Przed samym ślubem. Vicky wejdzie do kościoła z dzieckiem na ramieniu, odbędzie się chrzest i ona zostanie jego matką chrzestną
To ja kiedyś śpieszyłam się na "Zbuntowanych". Chciałam zamknąć drzwi od pokoju i się walnęłam nimi prosto w twarz xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilka1234
Marszałek
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:41, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Aaaa pamiętam!!
Mojej siostry koleżanka tak się spieszyła na ślub MIli i Iva, że złamała nos bo zrobiła koziołka przez kierownice na rowerze;p
Ma pamiątkę do końca życia;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mondler
Marszałek
Dołączył: 15 Sty 2013
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:44, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Jejciu... naprawdę byłyśmy takie głupie, że śpiesząc się na jakiś głupi serial robiłyśmy sobie krzywdę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
salvame
ADMINISTRATORKA
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, Polska
|
Wysłany: Czw 11:29, 13 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
No to się podzieje nie wiem czemu ale nie pamiętam tego tak dokładnie jak Wy a przecież oglądałam to w dzieciństwie tak zawzięcie
I jeszcze lepiej: razem z koleżankami bawiłyśmy się w Zbuntowanego anioła i udawałyśmy pokojówki. Do tego w tle zawsze puszczałyśmy sobie piosenki Natalii Oreiro Może dlatego teraz znam każdą piosenkę z tego serialu..
Parę lat później po Zbuntowanym był serial Sos mi vida, gdzie Natalia i Facundo zagrali znów razem, pamiętacie? Uwielbiałam ten serial
Zbuntowanych też oglądałam - na początku myślałam, że to głupi serial ale potem tak się wciągnęłam... Kochałam się w Miguelu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mondler
Marszałek
Dołączył: 15 Sty 2013
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:37, 13 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ja niedawno oglądałam ostatni odcinek, dlatego tak pamiętam A płytę z piosenki Natalii pożyczyłam od koleżanki i słuchałam dniami i nocami
Sos mi vida oglądałam też! W sumie oprócz nowoczesności niczym się nie różnił i również uwielbiałam tę telenowelę
Co do "Zbuntowanych" to zaczęłam dopiero od drugiego sezonu. Na początku nie mogłam znieść tego serialu. Później próbowałam nadrobić, ale ciężko było. Ja zakochana byłam w Diegu i w całej tej szaleńczej przygodzie z Robertą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilka1234
Marszałek
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:18, 13 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Też się bawiłam z koleżanką w służące;p A mojja siostra była Victorią i nam rozkazywała;p
Sos mi Vida też oglądałam ale już nie z takim zapałem jak zbuntowanego:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|