Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Sob 8:15, 11 Maj 2013 Temat postu: Nad Życie |
|
|
Przez lata poznajesz tysiące osób, aż pewnego dnia spotykasz kogoś, kto zmienia twoje życie. Na zawsze. Tak było z Agatą (Olga Bołądź). Odnosząca międzynarodowe sukcesy siatkarka zakochuje się bez pamięci w Jacku (Michał Żebrowski). O takiej miłości marzyła przez całe życie. Wszystko miało być jak w bajce - piękny ślub, dzieci i dom w górach. Te plany przerywa jeden telefon. Po dramatycznej informacji Agata rozpocznie wyścig z czasem. Zawalczy o siebie, o mężczyznę, którego kocha i o dziecko, którego pragnie nad życie. Czy miłość wszystko zniesie? Czy wszystko przetrzyma?
Wspaniały, wzruszający film. Do tego z naszą wspaniałą Olgą Bołądź!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:55, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Może i wspaniały, ale nie wzruszający, raczej irytujący. Nie podobał mi się wcale. Żebrowski jest wielkim aktorem, ale tutaj wyjątkowo nie zapadł w pamięć. Obejrzałam ten film tylko i wyłącznie ze względu na Olgę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Sob 14:48, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
No cóż, ja sobie przygotowałam chusteczki przekonana, że przepłaczę cały film, a tymczasem płakałam tylko na końcu, jak było słychać głos Olgi, czytającej list. W ogóle Olga zagrała rewelacyjnie. W Agacie nie widziałam zupełnie nic z Celiny-ani min, ani sposobu mówienia. To chyba świadczy o tym, że Olga jest świetną aktorką-że potrafi być zupełnie różna w poszczególnych rolach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:38, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ja się przygotowałam i na Celinę, i na płacz szczególnie, że ja często i gęsto się wzruszam oglądając film czy dobry serial. Oczywiście wiedziałam, że tutaj nic z Celi nie zobaczę, ale dla mnie Olga już chyba zawsze nią będzie Nastawiłam się na przepiękną opowieść o życiu naszej ukochanej siatkarki, a dostałam historię kobiety, która umarła na własne życzenie. Zdaję sobie sprawę, że to mocne słowa, ale ja zawsze tego typu sytuacje życiowe tak odbieram. Lekarze mówili prawdę, a Agata i tak zrobiła po swojemu do spółki z lekarką graną przez Stenkę. I skończyło się, jak skończyło. Zirytowała mnie ta historia i gra Żebrowskiego, który był jakiś taki nieobecny, jakby się wcale nie postarał pracując przy tym filmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Sob 16:42, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
To znaczy, historia Agaty Mróz jest wspaniała-wiele ryzykowała, ale dopóki widziała jakąś nadzieję chciała walczyć. A co do filmu-gra aktorska Olgi jak dla mnie ratowała wszystko. W roli Jacka może faktycznie widziałabym raczej kogoś innego, choć do końca nie wiem kogo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:34, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Piękny film, oglądałam go kilka razy. Nie byłam nastawiona na płacz, bo ja raczej nie za bardzo płaczę na filmach, a tutaj, na scenie, gdy Jacek strzyże Agatę i jeszcze ta muzyka... wymiękłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pią 15:50, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
To ja w ostatniej scenie wymiękłam. Jak Jacek czyta list od Agaty. Jejku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lilka1234
Marszałek
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:20, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Byłam z siostrą i mamą na tym w kinie na Dzień Matki. Powiem wam, że ja się popłakałam, Żebrowski mi jakoś nie przeszkadzał, duży plus za muzykę dużo dawała. Jak film się skończył to wszyscy wychodzili zapłakani. Może nie jest jakiś super rewelacyjny ale nie jest też taki zły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|