Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:41, 31 Sie 2014 Temat postu: Wojny nie będzie - autorskie |
|
|
Typowe opowiadanie o niczym. Rozmyślania pewnej nastolatki, zresztą wszystko zobaczycie. Ostatnio zastanawiałam się, jak to było wtedy i nie powiem, czytając wiadomości, zastanawiałam się, co byłoby ze mną. Mam nadzieję, że się podoba
Ludzie mówią, że będzie wojna. Nie wierzę. Jak to, wojna? Przecież to przeżytek, historia, dawne dzieje. Nic, co mogłoby spotkać mnie. Nas. Naszych przyjaciół. Polski. Walka? Nie dotyczy nas. Może kiedyś, dawno temu, za Ojczyznę trzeba było walczyć, ale teraz? Uczą mnie patriotyzmu. Jestem Polak mały, mój znak to Orzeł Biały. Słodko i zaszczytnie jest ginąć za Ojczyznę. Mówię, że jestem patriotką. Ale, jeśli już dopuszczam do siebie myśl o wojnie, to wiem, że nie stanę w pierwszym szeregu. Nie chcę ginąć. Młodo. Jako jedna z wielu. Może i moje rówieśnice potrafiły umierać za Polskę, ale przecież jestem tylko nastolatką. Mam plany. Mam marzenia. Nie chcę tracić tego wszystkiego. I to tylko z tego powodu, że jakiś pan postanowił pokazać całemu światu, ile znaczy on i jego państwo. Chce się popisać przed światem, podporządkować sobie wszystkich. Ciekawe, czy w ogóle wie, ile żyć, marzeń, planów zniszczy. Zresztą, co ja plotę? Wojny nie będzie. A nawet jeśli, to przecież chronią nas sojusze. Jesteśmy częścią Europy, nie można nas tak po prostu zmieść. O czym ja w ogóle myślę? Musi być dobrze. Jutro kolejny rok szkolny. Znów będę poznawać wspaniałych Polaków i udawać, że w razie potrzeby zachowam się jak trzeba. Trochę jestem śmieszna. Wszystkim mówię, jak to nie kocham Polski, a… Jeśli coś się stanie, to muszę przeżyć. Jedyny cel – życie. Nie. Koniec tych czarnych myśli. Czas zmyć makijaż. Zapleść warkocz. Położyć się. Wszystko będzie dobrze. Wojna to przeżytek. Nie dotyczy Polski. Spokojnie. Śpij. Adam dziś znów ze mną rozmawiał… Jutro muszę się go zapytać, czy… Może wtedy będzie inaczej, mniej niepewnie niż dziś. Może to on jest tym jedynym? Tym na całe życie? Koniec myśli. Jutro też jest dzień.
Jest 31 sierpnia 1939 roku.
Jutro nie nadeszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Lora
Generał
Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:46, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Trochę mam wrażenie, że piszesz w tym opowiadaniu z perspektywy współczesnej - dlatego tak zdziwiła mnie ta data na końcu 1939 rok, bo kiedy pisałaś o tym, że Polska jest częścią Europy to miałam wrażenie, że czytam przelane w opowiadanie lęki związane z obecną sytuacją na wschodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Nie 18:46, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Świetne! Szczególnie ostatnie zdanie jest niesamowite.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:48, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Lora, takie było zamierzenia. Chciałam nawiązać do obecnej sytuacji, do tego, co czuję, kiedy czytam wiadomości i tak dalej.
Wczoraj się zastanawiłam, co by było, gdyby... Wtedy też mieliśmy sojuesze, teoretycznie byliśmy bezpieczni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lora
Generał
Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:52, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Konarska napisał: | Lora, takie było zamierzenia. Chciałam nawiązać do obecnej sytuacji, do tego, co czuję, kiedy czytam wiadomości i tak dalej.
Wczoraj się zastanawiłam, co by było, gdyby... Wtedy też mieliśmy sojuesze, teoretycznie byliśmy bezpieczni. |
Ja dziś obejrzałam sztukę teatru telewizji "Pierwszy września" naprawdę robi wrażenie szczególnie w kontekście całej sytuacji. Myślę, że w tym opowiadaniu ujęłaś to co większość z nas gdzieś tam czuje, ten pod skórny lęk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:28, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łączniczka
Harcerz
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 6:29, 02 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Na ostatnim zdaniu miałam gęsią skórkę. Przekazałaś emocje:) Dosłownie czułam tą nadzieję, że wojny nie będzie. Tą nadzieję, że jutro też jest dzień. I to rozczarowanie gdy jutra nie było... piękne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pierniczkowa
Generał
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ziemie odzyskane
|
Wysłany: Wto 15:57, 02 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Naprawdę oddaje to, co się teraz czuje. Ja jestem naprawdę coraz bardziej przestraszona. Bardzo lubię czytać opowaidania o przededniu wybuchu wojny, choć zawsze mam tak, że gdy kończę, aż mi się zimno robi ze strachu. Tu też tak miałam.
Właśnie, właśnie, za mało Twoich autorskich ostatnio. A są świetne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:05, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Przez wakacje miałam mało czasu na pisanie... Ale biorąc od uwagę to, jak ciekawe mam lekcje, to się szybko zmieni. I zaczynam od nowa kurs pisania, więc będę Was męczyć, moją pisaniną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lora
Generał
Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:44, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
A męcz Czekamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|