Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:02, 22 Cze 2014 Temat postu: Taniec - autorskie |
|
|
Moje pierwsze niewojenne
Nigdy nawet nie marzyłem o takiej chwili. Kiedy ją zobaczyłem, wiedziałem, że ją pokocham mimo wszystko. Bo ważny był ten jej uśmiech, jej oczy, jej inteligencja. A nie jej wózek. Lekarze dawali małe szanse. Ale ona się uparła. I małymi, malutkimi kroczkami wkraczała w świat.
Podjechała do mnie na swoim wózku. Chwyciła moją dłoń, uśmiechając się. Miała na sobie białą, zwiewną sukienkę. Podałem jej dłoń. Na chwiejnych nogach wstała z wózka. Wtuliła się we mnie. Włączyłem muzykę. Chciała prowadzić. Nie pozwoliłem jej, jakieś konwenanse musiały zostać zachowane. Nagle się zachwiała. Nogi się pod nią ugięły. Nie. Nie pozwolę jej przestać. Choć chciała, nie pozwoliłem jej wrócić na wózek. Mocniej uścisnąłem jej dłoń. Byłem.
To nie był jakiś piękny taniec. Raczej kołysanie się chłopaka z protezą i dziewczyny z porażeniem. Nie byliśmy też piękni, ani ubrani jak na bal. Ale kiedy trzymałem ją, by nie upadła, gdy nią kręciłem, czułem się jak jakiś cholerny szczęściarz. Spojrzałem jej w oczy. Płakała. Z radości, że w końcu pokonała swoje słabości.
Piosenka trwała i trwała. Czułem się bezgranicznie szczęśliwy. Może nie miałem nogi, ale miałem ją. I niczego więcej nie potrzebowałem. Dotarło do mnie to, że wygrałem życie. Rak mógł mnie pokonać, ale teraz tańczyłem z najpiękniejszą dziewczyną na świecie. I tego nikt nie mógł nam nikt zabrać. Czułem się nawet trochę onieśmielony. Wcześniej nie przypuszczałem, że jakaś dziewczyna pozwoli mi się tak dotykać. Że nie będzie na mnie patrzyła z obrzydzeniem. Jak na kalekę, na wynaturzenie, potwora. A jednak. Jest ona. I mimo tego, że jutro mogłem umrzeć, wiedziałem, że tej chwili nikt mi nie odbierze. Spojrzała na mnie. Ja na nią. Pocałowaliśmy się. Było dobrze. Idealnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Pierniczkowa
Generał
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ziemie odzyskane
|
Wysłany: Pon 12:52, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ojej. : ( Niepełnosprawność, choć dziwnie to zabrzmi, była dla mnie ciekawym tenatem. To, że ludzie tak doceniają to, co mają. Bardzo prawdziwie o tym piszesz, wiesz? Zupełnie, jakbyś sama na sobie tego doświadczyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:03, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Moja siostra jest niepełnosprawna, mój kuzyn też, więc coś tam wiem na ten temat. Dziękuję za komentarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:03, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Niewojenne, nieczasohonorowe, wzruszające. Cieszę się, że piszesz też takie rzeczy, z Twoim talentem powinnaś poruszać właśnie takie tematy, choć mam nadzieję, że z pisania o CzH nie zrezygnujesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:20, 24 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|