Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pierniczkowa
Generał
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ziemie odzyskane
|
Wysłany: Pon 18:06, 07 Kwi 2014 Temat postu: Sabine |
|
|
Opowiadanie, na które pomysł żył jeden dzień. Potem straciłam natchnienie i jakoś je dociągnęłam. To nawet nie jest opowiadanie, a coś w rodzaju troszkę dłuższego rozmyślania Sabiny. Oceniajcie szczerze, bo muszę wiedzieć, czy takie opowiadanie na siłę ma w ogóle jakiś sens. (Oczywiście wiem, że nie powinno się na siłę pisać czegokolwiek. Ale jak już zaczęłam... )
Sabina nie kochała Leona. Gdyby go kochała, nie zachowywałaby się wobec niego tak jak, jak to robiła.
Kiedy była młoda, nie chciała za niego wyjść. Ale wiadomo, młode jest głupie – oczywiste, że się buntowała przeciwko zaplanowanemu małżeństwu z Leonem, ale rozum przeważał nad sercem – wyszła za niego. Mając wybierać kandydata dla swojej córki, matka Sabiny brała pod uwagę jeszcze niejakiego Krystiana Nęckiego – miał pieniądze i podobnie jak Leon pochodził z inteligenckiej rodziny. W chwili, kiedy oznajmiła to młodej Sabinie, ta zaczęła wierzyć, że jeszcze wszystko potoczy się inaczej – że jako jedna z niewielu młodych dziewcząt będzie szczęśliwa w zaplanowanym małżeństwie. Taka mała iskierka nadziei naprawdę może zdziałać cuda – przynajmniej wtedy tak myślała. Zawiodła się, a jeden większy zawód może mieć wpływ na cały sposób myślenia. Tego wieczoru Sabina spotkała się z Nęckim i oznajmiła mu, że być może będą mogli się pobrać. Mina mu wtedy zrzedła, dziwnie się zirytował...
- Co się stało? Chyba się cieszysz?
- Myślałem, że ty nie jesteś taka. Ślub, dom, praca, wszystko tak, jak trzeba.
- Ja myślałam, że mnie kochasz!
- Kocham, ale nie wiem, czy nie przestanę, Sabine (zawsze ją tak nazywał...)– a wtedy nie chcę Cię skrzywdzić. Zostałabyś z niczym.
- O to się nie bój, potrafię sobie poradzić!
- W takim razie żegnaj.
Nazajutrz spotkali się ponownie. Tym razem było odwrotnie. To Sabina była dziwnie chłodna. Krystianowi się jakoś odmieniło.
- To co?
- Nic. Sam powiedziałeś, że nie chcesz się ze mną żenić.
- Nie o to chodzi. Nie możemy... bez ślubu?
- Żartujesz? A co na to oni?
- Wszyscy...
- Czyli ja Cię już nie obchodzę?!
Krystian zawsze był zaborczy. Bardzo zaborczy. Teraz Sabina już nie wie, czy byłaby z nim szczęśliwa. Może to by się szybko wypaliło?
Krystian był Austriakiem mieszkającym w Polsce. A ona nie ma co jeść, siedząc w cuchnącym getcie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pierniczkowa dnia Pon 18:08, 07 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Krasiwaja
Generał
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 14:56, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Króciutkie, a jednak powiedziałaś w nim tyle, jakby to było dwudziestostronnicowe opowiadanie.
Podoba mi się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Wto 15:06, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
O tak, świetnie, jeśli tylko pojawi się przypływ weny, jak najbardziej kontynuuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pierniczkowa
Generał
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ziemie odzyskane
|
Wysłany: Śro 17:54, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Och, dziękuję. Co do jakiejś kontynuacji, to nie mam pomysłu. To miała być 'jednorazówka'. ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:03, 12 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo wiarygodne. Może nie pasuje mi Sabina, romnatyczna, ale przecież ona na pewno przed wojną była inna. W jednym miejscu się pogubiłam w dialogach, ale to pewnie wina mojego rozkojarzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pierniczkowa
Generał
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ziemie odzyskane
|
Wysłany: Sob 20:11, 12 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Zbadałam dialogi i chyba (chyba!) wszystko jest jednak OK. Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:16, 16 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Najlepsze są takie opowiadania, na które pomysły się rodzą, a potem szybko umierają. To Ci wyszło. Nawet jeśli było pisane już na siłę, to tego nie czuję.
Zaplanowane przez rodziców małżeństwo Sabiny i Leona - to możliwe, choć wydaje mi się, że ona jednak go kochała, no ale to Twoja inwencja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|