Czas nadziei

Zorina

Celina skończyła ubierać choinkę. Za oknem padał śnieg.
Czuła smutek ,bo przypomniała sobie święta w rodzinnym domu ,u babci ,smak czerwonego barszczu z uszkami. W Berlinie,brakowało tak bardzo polskich smaków i zapachów ,jakie pamiętała z dzieciństwa .
Chciała o tym zapomnieć ,ale nie potrafiła. Czuła ,że Michał nie jest szczęśliwy,nie umiał żyć z dala od kraju albo też nie umiał tak dobrze jak ona udawać .
Tęsknił za matką i Władkiem ,za życiem w niebezpieczeństwie. Może był uzależniony od głodu adrenaliny ,która dawała mu wieczna walka ?
Walczyli o zupełnie inną Polskę ,a we własnym kraju byli uważani za zdrajców.
Michał ostrożnie wszedł do pokoju i patrzył na swą ukochaną. Nastał czas nadziei ,miłości i wybaczania.
Poszedł do niej i delikatnie pocałował w usta.

Kiedy patrzysz na mnie jakbyś widział
Moje ciało jako jedną z gwiazd
Wzdycham, swoich myśli nie ukrywam
Czy ty czujesz teraz to, co ja

Niech wiecznie trwa ta chwila
Niech porywa mnie, zatrzyma czas

Ref:

Tylko z tobą, czuję jak
W morzu słońca tonę, nie widząc dna
Tylko ciebie kocham tak
Dotykając nieba lecę do gwiazd...

Nie widziałam w tobie nigdy słońca
Teraz świeci jasno, tuli mnie
Patrzę i wiem, mogę tak bez końca
W twoich ciepłych dłoniach topić się

Niech wiecznie trwa ta chwila
Niech porywa mnie, zatrzyma czas

Ref:

To ty, widzę jak
Leje deszcz spadających gwiazd

To ja, czuje jak
Powoli krople dosięgają nas

To my, nie mów nic
Zabrały to, co złe, możemy iść

To ja, nie budź się
Niech wiecznie trwa ten słoneczny sen

Kaja Paschalska Moje reagge

Linnhe

Super, świąteczna atmosfera i MiC razem. Tak z ciekawości, który to rok? Smile

Mondler

Bardzo króciutkie ale magiczne Smile

Więcej Iwonko prosimy. Na filmiki również czekamy Smile

Dłużewska

Cudowne, Iwonko! Moi kochani MiC!

Inka

Szkoda, że tak krótko!