Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zorina
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z San Esbobar
|
Wysłany: Wto 11:07, 30 Kwi 2013 Temat postu: Koniec wojny |
|
|
-Wojna się skończyła.
Nędza ,głód ,terror -należały do przeszłości.
Wojna się skończyła i Janek wróci do domu myślała Lena.
Do domu ,czyli dokąd ?
Nikt nie miał nic trwałego w tych ciężkich czasach.
Przeżyła pod gruzami własną śmierć wiec była pewna że nic ją już w życiu nie złamię.
Leon patrzył na Lenę.
Chciałby do niej podejść ,objąć ją i pocałować ale coś go wstrzymywało.
Ciągle paplała o tym swoim mężu.
Sama myśl o tym człowieku wzbudzała w nim niejasną irytację.
Wasilewski pokochał Lenę od pierwszego wejrzenia -była ucieleśnieniem jego marzeń -śliczna ,wrażliwa ,skromna.
-Wojna się skończyła Wanda przytulała się do Bronka siedząc mu na kolanach. Teraz bedę dla ciebie najważniejsza.
- Zawsze tylko ty się liczyłaś.
-Nie ,dla ciebie zawsze pierwsza była ojczyzna a z nią rywalizować nie mogłam.
-Och Wanda nie płeć głupstw.
-Poprosisz mnię w końcu o rękę tak jak należy ?
-Wanda ,chyba są ważniejsze sprawy niż ślub.
Wanda nic nie odrzekła jakby lekko dotknięta.
-Po co chcesz wracać do Polski ?
-Bo tam jest moja rodzina odparł Janek.Żona i syn.
Amerykański oficer przez chwilę milczał.
-Tej Polski o którą walczyłeś już nie ma i nigdy nie będzie zaczął powoli. Zdajesz sobie z tego sprawę ?
-Tak rzekł Janek. Ale mimo to muszę wrócić.
-Wy Polacy jesteście dziwni orzekł oficer. Może oni pomarli a tutaj mółbyś zacząc nowe życie bez bagagażu przeszłości.
A cokolwiek powiem to i tak zdania nie zmienisz.
-Ma pan rację ,zdania nie zmienię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zorina dnia Wto 12:05, 30 Kwi 2013, w całości zmieniany 9 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Wto 13:19, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładne opowiadanie Chociaż muszę przyznać, że smutne. Lena nie spodziewa się, że coś jeszcze w życiu ją złamie, a niedługo straci najważniejszą osobę w życiu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:23, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo smutne i refleksyjne, ale ładnie napisane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|