Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zorina
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z San Esbobar
|
Wysłany: Wto 7:04, 04 Lis 2014 Temat postu: 7x09 - "Noc poślubna" |
|
|
Wiedziałam ,że to był Żurek ,ten niby Szwajcar ..
Niestety znowu mi dialogi zagłuszyli muzyką ,nie dość ,że mówią cicho i niewyraźnie ,to jeszcze w ważnej chwili wstawią niepotrzebny podkład muzyczny.
Ale to dotyczy większości polskich seriali ale mogli by to sobie w Czasie honoru darować ..
Czy ja wiem czy Michał niepotrzebnie siedzi przy radiach ?
Ktoś to chyba musiał robić ,tylko dziwne jest co innego ,że tak mało się rwie do walki..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nel
Harcerz
Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 13:46, 04 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o muzykę to muszę powiedzieć, że przyzwyczajona jestem do tej melodyjki ze wszystkich sześciu sezonów, którą kończył się odcinek, ale cieszę się, że wstawili jednak piosenkę Kasi. Mam tylko nadzieję, że już do końca serialu będzie ta piosenka "Ostatnie tchnienie", bo 'Dziewczyna z granatem" już zanudza chociaż oczywiście to też jest świetna piosenka Ale umiem ją na pamięć i już mi się znudziła Ktoś tutaj pisał, że Irenka prawdopodobnie umrze, miał takie przeczucie czy coś i mam nadzieję, że to przeczucie się nie sprawdzi, bo bardzo polubiłam jej postać Nawet nie zauważyłam jak to się stało, ale bardzo polubiłam tą bohaterkę. Mi też to nie pasuje, że Michał nie walczy z chłopakami tylko cały czas siedzi przy tej swojej Halszce. Polubiłabym Rosnowską. Naprawdę! Bo to naprawdę nie jest zła aktorka gdyby nie to, że przez kilka sezonów rozdmuchiwałam w sobie tą miłość i to uwielbienie do Celiny. Trudno mi więc teraz zaakceptować nową wybrankę Michała. I co ci scenarzyści sobie myślą żeby rozdzielać Michała i Celinę! Najpierw z tą Osmańską, a teraz z Halszką Ok. Większość mojej wypowiedzi znajduje się na stronie pierwszej. Po prostu nie wyrzuciłam z siebie jakby wszystkiego i chciałam coś dopisać A przy okazji wszystkich zapraszam na stronkę fanklubcichociemni.pl jeśli ktoś z was nie ma konta, bo tam co niedzielę o 20:00 na pogaduszkach odbywają się spotkania fanklubowiczów i na przykład ostatnio fantastyczna administratorka Ania czyli Czarna zaprosiła do nas Pawła Janysta, któremu miałam okazję zadać kilka pytań, a a który się wcielał w "Czasie Honoru" w Mickiewicza. Wczoraj na przykład gościła na tej stronie Irenka i mam teraz wielkiego doła, bo niestety nie było mnie wczoraj i nie zadałam jej pytań, ale być może ktoś z obsady się pojawi jeszcze więc zamierzam tam zaglądać i gorąco polecam wszystkim tą stronkę! : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pierniczkowa
Generał
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ziemie odzyskane
|
Wysłany: Wto 15:58, 04 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
No właśnie, czemu Milena tam do niego pobiegła? ;-; Sam wybuch nie był jakoś bardzo straszny, najgorzej to jak on ją niósł... Tak ją zwęgliło...
I bardzo dobry efekt z ty, jakby piszczeniem na scenie z Bronkiem. Ogólnie to, jak on wpadał przez to okienko... Masakra! Tak, te sceny walk były naprawdę świetne w tym odcinku!
Ja też polubiłam Cesię. A właściwie: lubiłam. Szkoda.
Co do kanałów to Helena powiedziała coś bardzo ważnego, chodzi mi o to: ,,Tylko wy, młodzi, macie prawo żyć?!". Bardzo mocne. Żal mi było tego starszego pana. No i jak Irena stamtąd wyjdzie?
Wilk w rozmowie z Adamem jakiś taki... no nie wiem. Gadał najpierw o tym, że ma dość powstania, potem o miłości, potem coś tam o broni... Taki sztuczny. Jak sztuczny miód. Nie lubię sztucznego miodu.
Nie wiem, czemu, ale nie nadążam za tym, jak to się dzieje, że Michał jest z powstańcami cały czas w kontakcie - przecież oni wciąż się przemieszczają!
Gdzie jest Emilia? I gdzie poszła Lena?
Woźniak zachował się straszliwie. Koszmarnie. Widać, że to po prostu... Sprzedajna świnia. A jednak, no nie wiem... Jakoś go tam lubię. Ciekawe, co z nim zrobi Rainer. Mam wrażenie, że Woźniak tak robi, bo po prostu się boi. Gdyby nie było wojny, to by się tak nie zachowywał. Hm.
Zabrzmi to dziwnie, ale jakoś mi za spokojnie to powstanie przebiega. Tutaj ślub, pogaduszki w kuchni polowej, tutaj mycie włosów. Kiedy poddaje się kolejna dzielnica, mogliby pokazać, jak to wygląda.
Utwierdziłam się w przekonaniu, iż Pabst jest psychiczny (jak mówi moja mama: ma coś z garnuszkiem). Raz ją kocha, raz się na nią rzuca. Ale podejrzewam, że Celina mu zwieje.
Ogólnie na plus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rapunzel
Szeregowy
Dołączył: 01 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Wto 17:59, 04 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Pierniczkowa z tym piszczeniem to był efekt ogłuszenia przez wybuch. W głębokiej ciszy też "słyszymy" takie piszczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Wto 21:55, 04 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Wybitny ten odcinek. Dopiero co go obejrzałam i chociaż bym chciała, nie potrafię odnieść się do wszystkich aspektów (trzeba zacząć robić notatki! ), dlatego powiem o najważniejszym. Powstańczy ślub! Jakie to było cudowne! Ta scena była zrobiona tak, że miałam autentyczną ochotę znaleźć się wśród nich. No i "noc poślubna". Bardzo wymowna. Śmierć Mileny była dość przewidywalna, ale zrobiona w taki sposób, że obok śmierci Sajkowskich w III serii uważam ją za najbardziej wbijającą w fotel śmierć tego serialu. Ta scena była dla mnie po prostu mistrzowska! I dużo nowej muzyki Chajdeckiego - cudo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|