Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:00, 19 Paź 2014 Temat postu: 7x07 "Nadajnik i morfina" |
|
|
Co sądzicie o tym odcinku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:14, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
OK. Odrobinę się uspokoiłam, więc zacznę. Ufff... Jest tak...
Pierwsza scena bardzo mocna, gdy modląca się matka natarła na Rudą.
Ostatnia scena jeszcze mocniejsza... łał... Władek, Bronek... No, to było coś, czego się nie zapomni.
Władek i jego "Nie domyślasz się? Proszę cię, Bronek".
Wiedziałam, że Michał zrobi to, co zrobił, niby byłam przygotowana, ale... nie sądziłam, że stanie się to tak nagle, tak namiętnie, tak... Ryczę, ryczę, nie mogę się pozbierać. Co on zrobił :/ Niby na początku rozpaczał, ale ta jego rozpacz... On chyba właśnie tak kocha Celinę, tak byle jak. Bardzo szybko uwierzył w jej śmierć i bardzo szybko o niej zapomniał. Nienawidzę Michała w tym momencie. Nienawidzę.
Ja chyba powinnam przestać oglądać ten serial. Co on ze mną robi.
Moja biedna Celina.
Uwielbiam Wandę.
Co ten Michał zrobił
On nie umie kochać. Szybko zapomniał o Celinie. Potem szybko zapomniał o Osmańskiej. Teraz znowu o Celinie. Zapomniał o każdej łatwej panience, z którą był. Taki Michał. Myślę, że on na Celinę wcale nie zasługuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lora
Generał
Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:27, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Scena z Rudą i z cywilami kapitalna, kapitalny Woźniak, kapitalny Reiner, kapitalna Eliza,kapitalna tyrada o sprawiedliwości Wilka, taka prawdziwa chwytająca za serce, Bronek niosący na rękach Bamba, łzy Władka, łzy Bronka. kapitalnie wizualnie, ten lekko przybrudzony obraz jak ze stare taśmy - wszystko piękne.I jeszcze w dodatku Eliza mówi na głos prawdę o Wandzie - nie powinieneś jej zabierać będzie wszystkich spowalniać.
Tak, sobie myślałam od kilku odcinków o Halszce, niby mnie ta postać mnie nie denerwuje ale coś mi w niej nie pasowało. I w końcu odkryłam, jej piękne zaczesane loczki, czerwona sukienka, wszystko jak z żurnala a nie na powstanie. To mi w niej nie pasowało i jeszcze te jej stukające obcasiki - za śliczne to jak na powstanie.
Eliza, to chyba jak dla mnie jedna z ciekwaszych postaci - szkoda, że tak szybko ginie ale mogłam się tego spodziewać. Scenarzyści chyba lubią uśmiercać dobrze napisanych bohaterów (patrz Mickiewicz) chyba tak na wszelki wypadek, żeby się nie wykazać talentem pisarskim. I jeszcze Wanda, Eliza zmarła, ale wszystko jakby kręci się w okół jej dramatu - jak zawsze w centrum.
Dla mnie odcinek kapitalny, naprawdę. I nie chce się bez sensu rozpisywać bo mi się podobało, tak po prostu bez większych uzasadnień. Szyc od początku tego sezonu pokazuje, że jest kapitalnym aktorem ale ten odcinek należał absolutnie do niego. Wreszcie czuję się usasysfakcjonowana wszystkim: dialogami, montażem, dialogami, spójnością postaci. Tylko, ten Michał rzucający się na Halszkę to jedyny zgrzyt tego odcinka. No to, że śmierć Bamba była tak oczywista, od momentu, kiedy z radością ogłosił, że chce iść po cukier. I trochę opatrzyła mi się scenografia, wszystkie sceny kręcone w ruinach powoli zaczynają wyglądać tak samo, tak samo jak szli przez ruiny getta, tak samo jak idą do magazynu na Stawkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:40, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ale z tego Michała dupek... Jak ja go nienawidzę! Celina tam cierpi, a on zabawia się z Halszką? Zgadzam się z Tobą, Aniu - on nie umie kochać. Celina cały czas o nim myśli, a on... Zachowania Halszki to nawet nie będę komentować... A propo, masz może Aniu, jakieś ładne screeny? Coś na poratowanie mojej zrozpaczonej Micelinowej duszy?
Wanda irytuje. Znowu jest bohaterką, którą lubie najmniej. Mam dość tego, że jej głównym powstańczym zmartwieniem jest to, żeby być z Bronkiem. Nieważne, że inni mają swoje zadania - przecież trzeba powiadomić Bronka o losach Wandy, no heloł, co z tego, że to ryzykowne. Współczuję Elizie. Bo ona jest tysiąc razy lepsza od Wandy! A "Twardy"...
Śmierć Bamba to mój prywatny, osobisty koszmar. Czemu jak już polbię jakiegoś bohatera, to Ci podli scenarzyści go zabiają? Bardziej poruszająca niż śmierć Mickiewicza... I mam wrażenie, że wszyscy się nią bardziej przejmują...
Co do Mickiewicza - po raz pierwszy Sawczuk mi się podobała. Naprawdę, w tej scenie z panią Krzywicką była bardzo prawdziwa - taka zagubiona nastolatka.
Świetna Irena - kojarzy mi się z Różą z opowiadania Lory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:59, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Dupek, dupek, łajdak, no! :/ Nienawidzę scenarzystów za to.
Jakie screeny byś chciała, Olu? Mówisz o Celinie, o Michale z Halszką, czy ogólnie? Bo właśnie coś tam robię.
Aha. Jestem pewna, że gdy Pabst wyszedł i Celina tak błogo się uśmiechnęła i zanurzyła w satynowej pościeli, to myślała o Michale. O tym, że jej się poszczęściło z tym Niemcem, że teraz szybko wróci do zdrowia, a potem odnajdzie Michała. W końcu wie, że jest w Komendzie Głównej. Co ja bym dała, żeby Cela za dwa odcinki wkroczyła do hotelu Victoria!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilka1234
Marszałek
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:04, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Co do Ireny też strasznie kojarzy mi się z Różą z opowiadań Lory;)
Odcinek jak dla mnie bardzo dobry. Świetny Bronek i Władek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lora
Generał
Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:11, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Świetna Irena - kojarzy mi się z Różą z opowiadania Lory |
Cytat: | Co do Ireny też strasznie kojarzy mi się z Różą z opowiadań Lory;) |
Jak oglądałam te scenę z papierosami to się nawet do siebie zaśmiałam i pomyślałam: Nie, kurde niech tylko nikt tak nie pomyśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:27, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Lora, inspirujesz nas!
I w ogóle, już wiem, co czują Ci wszyscy spece od broni, kiedy oglądają CzH...W końcu wkroczyli na moją działkę...
Ania - wszystkie, poza Halszką!
I zgadzam się z tym, kto to powiedzial (Lora?), że Halszka jest zbyt piękna jak na powstanie... Loczki, kokardka, sukienka... A w tym czasie Celina, Wanda, Lena, Ruda przeżywają piekło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:27, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Pomyśleć, że tydzień temu zachwycałam się rozpaczą Michała i tym, że odtrącił ręce Halszki :/ Pomyśleć, że rozpaczał na początku tego odcinka, gdy powiedział "Nie idę", gdy tak siedział, gdy... Wybaczcie, ale ja swoje muszę poprzeżywać :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Nie 22:28, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Bambo! Bardzo mnie ta śmierć poruszyła, nawet bardziej niż śmierć Mickiewicza, choć faktycznie, była przewidywalna od początku odcinka. W każdym razie Wieczorkowski i Zakościelny świetnie zagrali rozpacz po jego śmierci.
Wiem, że pisałam to już kilka razy, ale skupienie się na dramacie cywilów było genialnym posunięciem ze strony scenarzystów: jest łatwiejsze i mniej kosztowne niż ukazanie walk, a wzbudza równie duże emocje. Tak oto modlitwa na początku odcinka i to, że cywile nie sprzyjają już powstańcom było genialne i sceny z Heleną i Leną też są świetne. Swoją drogą chciałabym trochę pobać się o Helenę, ale dobrze wiemy, że nic jej nie będzie.
Nie wiem co z Zosią. Niby dalej mnie denerwuje mimika Kasi Sawczuk, ale przynajmniej już nie biega za facetami, tylko robi coś bardziej konkretnego. Nie wiem też czy Wanda jest słusznie posądzana o chęć bycia w postaniu, żeby być z Bronkiem. Gdyby tak było nie zostałaby w szpitalu.
A co do szpitala jeszcze - zastanawia mnie, jak z tego udało się wyjść cało siostrze Józefie.
Celina. Niemiec grany przez Szyca jest świetny i chyba dołączy do takich bohaterów jak Zwonariew, Rainer, czy Karol. Dobrze, że Celina akurat na niego trafiła, choć byłoby zbyt pięknie, gdyby cały czas był dla niej taki dobry. W każdym razie póki co Cela jest bezpieczna.
No a Michał i Halszka...to było głupie i strasznie przewidywalne. On w ogóle nie dojrzał! Taki z niego Piotruś Pan. Smutne, że są tacy mężczyźni, bo on tę Celinę kocha naprawdę, tylko po prostu nie potrafi być jej wierny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:36, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
To jak kocha, jak nie potrafi? To co to jest miłość?
(Aniu, my to sobie poprzeżywamy razem)
Też mi się podoba, że na pierwszym planie są cywile - bo powstańcy na razie, szczerze mówiąc, niewiele robią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Nie 22:39, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
No miłość to ogólnie nie jest zbyt łatwa sprawa i Michał po prostu nie potrafi udźwignąć odpowiedzialności, która z niej wynika. Ten typ tak chyba po prostu ma. Celina to miłość jego życia, ale kiedy jej nie ma przy nim, nie umie czekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:42, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
I po raz kolejny żałuję, że na forum nie ma funkcji "lubię to".
A co sądzicie o samej Halszce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Nie 22:52, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że nie znamy jej przeszłości. Pewnie bardzo kochała Michała (która by go nie kochała?), ale pewnie została przez niego zraniona. A mimo to dalej jest dla niej ważny...a może nie tyle ważny, co po prostu jej się podoba. Biegała za nim od kiedy tylko pojawił się w hotelu i...ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilka1234
Marszałek
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:08, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
A mi się wydaje, że Michał uwierzył, że Celina nie żyje i to był jego sposób na pocieszenie i rozładowanie emocji. Taki typ faceta, zawsze był tak pokazywany. Pokrzywdzony przez jedną, zazwyczaj Celinę (nie oszukujmy się) rzucał się w ramiona innej - Karolina, dziewczyna z poczty. Wiadomo, że my spodziewałyśmy się po nim rozpaczy, ale no to Michał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|