Odcinek specjalny

Karolina

Odnośnie Michała&Celiny do wszystkich którzy nie chcą spoilerów ale się martwią Wink

: akcja pierwszego odcinka, który zobaczymy we wrześniu, toczy się jeszcze w lipcu i będą mieć w nim wspólne sceny. Wyjaśnią również ostatecznie kwestie wydostania się Leny z Pawiaka.

Celiny nie zobaczymy dopiero na koniec serialu. Jej wątek nie będzie identyczny z tym z książki.

Ruda nastolatka ma na imię Irena i nie będzie się kochać w Musiale, bo jest jego siostrą Laughing

Inka

Nie wyłapałam tego Razz

Edda, myślisz, że miłość Michała i Osmańskiej faktycznie była wielka? Jak dla mnie była po to, żeby zapomnieć o Celince Wink

Jak dla mnie mógł zapomnieć w ciągu tych trzech miesięcy.

Edda

Inka nawet jeśli nie była taka wielka, była miłością, pożądaniem. Może miała być sposobem na zapomnienie Celiny, ale musiał się z nią zżyć. Dla mnie to trochę niekonsekwencja scenarzystów, ale nie narzekam zbytnio, tylk mnie raziła sama postać Osmańskiej:)

Dłużewska

Miałam napisać to samo, co Edda: że Celina była w tym odcinku taka beztroska i radosna, a w V i VI serii mieliśmy ją zimną, jakby zabudowała się w jakiejś skorupie, już się tak nie śmiała, była oschła dla Michała... To pewnie wynik tego, co przeżyła w powstaniu. Co do słów Michała, że ostatni raz widział ją trzeciego dnia powstania, to to może być prawda, być może on trzeciego dnia ucieknie ze szpitala, obiecując Celi, że po nią wróci Rolling Eyes

Wtedy na tej stołówce Celina mu przerwała, mówiąc, że to było dawno, on złapał ją za nadgarstki "Ale...". Celina swoje ręce zabrała, jakby nie chcąc mówić o tym, że kiedyś przed powstaniem byli parą Rolling Eyes

Być może dopiero w Monachium opowiedziała mu, co się z nią w czasie powstania działo. I jeszcze przypomniała mi się ich rozmowa w "Czytelniku", gdy Celina powiedziała, że może powstanie było błędem, że się mylili, doprowadzając do walk...

Karolina, jesteś pewna, że wątek Celiny będzie inny niż w książce, że będziemy ją obserwować w powstaniu? Ja mam wątpliwości, ale cóż, może faktycznie Michał jej nie zostawi albo odnajdą się i będą potem razem... Pocieszam się, że gdyby Celiny miało być tylko tyle, co w książce, to nazwisko Bołądź nie zostałoby ujęte w czołówce Rolling Eyes

Dłużewska

Co do linku podanego przez Edytę, to mam informację, że osiągnięto limit ściągnięć dla podanego linka :/

domcia112

Karolina

Inka

Tak, tak! I pięknie wygląda w tej czołówce! Dalej nie mogę zrozumieć, jak pani Gniewkowska mogła zrezygnować z Marii...

Konarska

Też nie kupuję Michała. Brakuje mi też jakiegoś zgrzytu między nim a Władkiem. Wydaje mi się, że scenarzyści zapomnieli, że to kontynuacja IV sezonu, nie V czy VI. Celina jest taka radosna, normalna. Ale wydaje mi się, że była taka też w czwórce, tylko, że był stęskniona z Michałem. Ale w scenach z Bogusiem, w scenach z Alanem i Lolkiem to jest ta dziewczęca Celinka z II, III serii.
Janek i Lenka byli uroczy. Chociaż dziwi mnie, dlaczego Janek nie wywiózł Leny poza Warszawę - gdziekolwiek. Janek jest wspaniałym tatą, ma podejście do Jasia. Lena wydaje mi się taka strasznie zmieniona, mało Lenkowata, taka chłodna.
Mam nadzieję, że Karolina ma rację i że Cela dołączy do chłopaków.

Karolina

Dłużewska

Teraz mnie zaintrygowałaś, Karolina, tym, że los Celiny skrzyżuje się z losem jakiejś nowej postaci, wow Very Happy

Oby tylko potem była już znowu z Michałem. I ciągle brakuje mi pomiędzy nimi takiej szczerej rozmowy o tym, co było, może nawet wyjaśnień Michała, co tak naprawdę czuł do Karoliny Rolling Eyes

Krasiwaja

Gniewkowska zrezygnowała, bo była tak zachwycona przebiegiem wątku Marii w szóstej serii, że stwierdziła, ze jej postać w siódemce jest zbędna. Powiem szczerze, ze odetchnęłam z ulgą, kiedy okazało się, że jej nie będzie - jakby znowu wątek miał być robiony na odwal, to bym już nie zdzierżyła.

Karolina

Były takie piękne - nawet dla mnie, choć nie jestem fanką - sielankowe zdjęcia Michała i Celiny z pierwszego odcinka, który zobaczymy we wrześniu więc na pewno pokażą ich rozmowę, pytanie tylko czy w ogóle nawiążą do Karoliny.

Inka

Myślę, że miałaby rację, gdyby nie to, że VII to retrospekcja, a więc nie będzie miała wpływu na jej losy po VI Wink

Krasiwaja

Jej w duszy gra raczej teatr. Very Happy

A takie granie na siłę bezsensownych scen tylko po to, żeby była... no też bym na jej miejscu nie czuła entuzjazmu. Ktoś na forum TVP napisał, że taka diva jak ona w otoczeniu Musiałów i innych Ziętków... No, ja bym chyba umarła. Ze śmiechu.