Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:44, 28 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ciii.... Może, może...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karolina
Porucznik
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:22, 28 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Gdyby ktoś miał ochotę tu jest piosenka Katarzyny Sawczuk "Tchnienie wolności" ze sceny z Krawcem na grobie Bambo.
https://www.youtube.com/watch?v=yVzGdhKOdus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Wto 19:48, 28 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Och, świetnie! Szukałam jej długo, dzięki Karolina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pierniczkowa
Generał
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ziemie odzyskane
|
Wysłany: Wto 19:50, 28 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Jestem tego samego zdania, co Konarska. Oczywiście nadal odmierzam czas od niedzieli do niedzieli, ale ta seria to już nie to samo... Nie rusza mnie. Może dlatego, że obejrzałam już ,,Miasto 44". Hm.
Nabardziej zszokowały mnie nie sceny w kanałach, tylko scena w szpitalu. Kiedy cały personel poszedł do ordynatora i zostawili tego ojca z dziewczynką. Niedopuczczalne. Ludzkie życie jest chyba najważniejsze, czyż nie?
Coś za czyści wyszli z tych kanałów, rzeczywiście (chyba Inka o tym napisała). I zabrakło mi ich sceny w kanale, chociaż wiem, że i tak mają duży rozmach scenograficzny i w ogóle...
Dziwię się temu, co mówię, ale zabrakło mi Wandy. Tylko głupio, że tak przed sobą stali i nic nie robili (moja reakcja, mimo wzruszającej sytaucji: ,,Na co czekasz, całuj!")
Dziwny odruch Krawca, chodzi mi o to salutowanie na grobie Bambo. Hm.
Aktor grający Słowińskiego robi to świetnie!
Emilka... no jaaaa. Nie dość, że zdrajczyni narodu, to jeszcze wredna i opuściła Woźniaczka. Nie wiem, czemu, ale jego lubię.
Ogólnie to odcinek na plus, chyba najlepszy dotychczas.
Nawet czuję tę piosenkę K.Sawczuk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rapunzel
Szeregowy
Dołączył: 01 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Nie 9:01, 02 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Wyjątkowo późno się wpisuję w tym temacie, ale źle zaprogramowałam nagrywarkę i przez to nie obejrzałam wtorkowego odcinka w tv, a o powtórce w sobotę nawet nie wiedziałam. Tak więc dopiero dziś obejrzałam w notebooku, żeby być na bieżąco, choć jakość przy moim darmowym ale wolnym łączu nie powala.
Tylko Pierniczkowa napisała o epizodzie w szpitalu z ojcem i dziewczynką, wielki plus ode mnie. Mnie ta scena rozjechała emocjonalnie, bo mam dziecko w chyba zbliżonym wieku, a że dziewczynka po prostu zwisała bezwładnie, to pierwszy raz łzy mi się zakręciły i nie zlinczujcie mnie, ale bardziej mi żal tej dzieczynki niz ''twardego", który ostatecznie był świadomy zagrożenia, które niesie udział w powstaniu, a takie dziecko może by przeżyło wojnę, w końcu za kilka miesięcy było wyzwolenie, ech szkoda gadać.
Emilka w rozmowie z Reinerem naprawdę bezczelna, ja się Reinerowi nie dziwię, że tak ją potraktował, a Woźniak ewidentnie musi ją kochać, skoro pozwolił im odejść, ba nawet pomógł. Zastanawia mnie, czy nie będzie miał z tego powodu problemów, bo Reiner może nie zauważyłby zniknięcia Leny, ale brak Emilii prędzej czy później odkryje. Dziwię się, ze sam Woźniak nie dał nogi.
Jak zobaczyłam oddział Bronka w lesie u partyzantów, to miałam taki przebłysk, że i Helena w lesie, więc pewnie się spotkają, ale zaraz odsunęłam tę myśl, jako zbyt banalną, a jednak. Dla mnie to spotkanie w lesie ( nie wiem, ile hektarów miał wtedy Kampinos, ale chyba sporo) było wyjątkowo naciągane. No ale wiadomo, góra z górą sie nie zejdzie, a człowiek z człowiekiem zawsze. Tak jak Bronek i Wanda zresztą, szkoda, że zgubił Helenę, bo byłaby rodzinka w komplecie.
Co do Pabsta i Celiny, to jest dokładnie tak jak pisałam wcześniej, a Szyc jako psychopata bardziej mi się podoba niż jako narwany kucharz w "Przepisie na życie" czy jako lekarz w "Lekarzach", nomen omen.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rapunzel dnia Nie 9:03, 02 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|