6x03 "Starzy znajomi"

Zorina

Gorczyca coś takiego sugerowała w wywiadzie w Tele Tygodniu ,że pewni ludzie bedą chcieli ją złamać i prawie im się uda.

Inka

No to prawie. Ale tak całkiem, to by Rudej nie złamali, nie ma szans. Nie wierzę w to. Tak samo, jak w zdradę Leny nie wierzę.

Zorina

Oczywiście ,bo to niemożliwe by Lena zdradziła przyjaciół.
A on umieścił jej nazwisko na liście bo chciał ich wszystkich wyrolować a ten Amerykanin i Celina ,myśleli ,że go wyrolują.
O nie ,Lars zawsze daje sobie radę i spada na cztery łapy.

Inka

Może tym razem będzie inaczej, może nie spadnie.
Ale na pewno wie, że ani Celina, ani Amerykanin nie zamierzają mu puścić tego wszystkiego płazem. I dlatego kombinuje. Zastanawia mnie tylko, czemu chce Celinę skłócić akurat z Leną.

Zorina

Ale one chyba jednak nie były aż tak bardzo zźyte ze sobą ,może Lena bardziej z Wandą i Rudą ale z Celiną mniej.
Nie jest jasno wyjaśnione jakim sposobem Lena z dzieckiem wydostała się z Pawiaka ,zwłaszcza ,że o ile pamiętam miała być przewieziona do Berlina.
I każda matka zrobi wszystko dla swojego dziecka ,dlatego Celina postawiła znak zapytania przy nazwisku Leny ?

Inka

Nie, mnie się wydaje, że z Celiną też Lena jest zżyta.
A ten znak zapytania, Celina postawiła chyba właśnie dlatego, że nie do końca wierzy w to, co jest tam napisane.

Inka

Właśnie pomyślałam, że Lena nie mogła donosić, nawet jeśli by chciała. Nic by jej to nie dało, bo i tak miała zostać wywieziona do Berlina. Czyli musiała zostać odbita, innego wyjścia nie ma.

Zorina

Lars już kiedyś zrobił z Janeczka kapusia ,teraz chce to zrobić z Leną.

Dłużewska

Prędzej ją zabiją niż złamią. Ruda da się zabijać powoli i boleśnie, ale Władka, przyjaciół, Polski nigdy nie zdradzi.

Zorina

Z tego co piszesz Aniu wynika ,że Ruda jest bardzo podobna do Władka pod względem wyznawanych zasad i wartości.

Dłużewska

Tak właśnie uważam - Ruda jest najbardziej oddana Podziemiu, bardziej niż Lena czy Celina. Właśnie, co do tych dwóch - zgadzam się z Pauliną, one są przyjaciółkami. Wszystkie cztery w czwartej serii zostały pokazane jako paczka. Kiedy siedziały jeszcze we trzy - Wanda, Ruda i Lena - i zadzwonił dzwonek (a może to było pukanie, nie pamiętam), Wanda powiedziała "Wygląda na to, że będziemy w komplecie". Czyli wszystkie były ze sobą zżyte i były w komplecie tylko wszystkie razem. Tylko ta żeńska przyjaźń nie została nam dobrze pokazana Rolling Eyes

Teraz myślę o Celinie i ona chyba nie bardzo wierzy w zdradę Leny. Już była bliska wykreślenia jej z listy, ale coś spowodowało, że zamierza przyjaciółkę dokładnie sprawdzić :/ Czy naprawdę nie mogła wprost zapytać? Zapytać o pobyt na Pawiaku, a nie o Wasilewskiego tak prosto z mostu? :/ A tak poza tym, nawet jeśli Lena coś sypnęła, to nie zrobiła tego bez powodu lecz po to, by ratować syna. Pragnę przypomnieć, Celinko, że ty się zwonariewowej żyletki przestraszyłaś i powiedziałaś majorowi wszystko, co chciał, a nie miałaś żadnego dziecka do ratowania :/

Zorina

Tylko to też nie wiadomo czy Celina naprawdę sypnęła ,czy tylko Zwonariew tak powiedział ?

lilka1234

Błagam tylko nie Ruda i Władek, niech im w końcu dadzą spokojnie pożyć.;/ Mnie właśnie Celina bardzo zirytowała jak wyskoczyła z tym Wasilewskim. Co ma Wasilewski do Rainera, żeby akurat o niego pytać;/ Przecież dobrze wiedziała jak zginął Janek;/

Inka

Ja myślę, że kawiarnia nie była miejscem na tego typu rozmowy. Dziewczyny się powinny spotkać i to wszystko dokładnie przegadać. A co do tej żyletki...ja nie wiem, czy Celina powiedziałaby majorowi wszystko co chciał. Może trochę za bardzo krystalizuję głównych bohaterów, ale to by mi do niej też nie pasowało. To by było bez sensu, żeby lecieć przez las, ostrzegać przed obławą Michała, a potem wszystko wyśpiewać. Ja myślę, że stało się coś innego, co uchroniło Celinę przed majorową żyletką. Choćby głupi telefon mógł do niego zadzwonić, potem wyszła sprawa z pistoletem u Michała i tak jakoś się o obiecanej żyletce zapomniało.

lilka1234

Też mi się wydaje, że to była podpucha, żeby Michał zaczął sypać. Tak samo jak Rainer ich podburzał przeciw sobie jak złapali ich na niedoszłym ślubie Janka.