Czas honoru w "do rzeczy"

Inka

Pięknie żyli i pięknie ginęli
Popularność serialu "Czas honoru" zadaje kłam obowiązującej w III RP doktrynie historycznej amnezji

Ciekawsze fragmenty:

(...) Próżno szukać w ramówkach tv publicznej i jej prywatnych konkurentów seriali równie chętnie kontynuowanych. (...) Opowieść o cichociemnych, żołnierzach polskiego podziemia walczącego przeciw Niemcom w okupowanej Polsce,to dziś, obok serialu Ojciec Mateusz perła w koronie telewizji publicznej. Najlepiej świadczy o tym fakt, że mimo doprowadzenia fabuły w poprzednim sezonie do logicznego końca zdecydowano o nakręceniu kolejnej serii (...) Czy to znaczy, że mamy do czynienia z jakąś magiczną recepturą znaną scenarzystom, którzy teraz z wyższością mogą patrzeć na mniej utalentowaną konkurencję i odbierać hołdy od zachwyconej publiczności? A skąd! Nie trzeba specjalnie długo szukać, by znaleźć armię oburzonych. Są w niej miłośnicy historii oburzeni uproszczeniami, wytykający, że Niemcy salutują dwoma palcami, zamiast robić to całą dłonią, albo, że Wehrmacht uzbrojony jest w broń, której nie posiadał. Są konkurencyjni filmowcy, którzy uważają,że sami zrobiliby to lepiej (przeprowadzałem kiedyś wywiad z Juliuszem Machulskim, który pytany o CzH bardzo się rozeźlił i odpowiedział z tyradą, że dobry serial o wojnie, to były polskie drogi) (...) Czas honoru zrywa ze znaną w PRL narracją, w myśl której bohaterami II wś byli jedynie sowieccy sojusznicy, tacy jak Kloss, czy czterej pancerni.

Źródło: "Do rzeczy", nr 15/2013, 6-12 maja 2013.
Autor cytowanego artykułu: Piotr Gociek

Dłużewska

No, tak - jest mowa o niedociągnięciach, ale też o prawdzie. "Czterech pancernych ..." lubię, ale zawsze mierzi mnie przedstawienie Sowietów, jako najlepszych przyjaciół Rolling Eyes

salvame

Troszkę racji w tym jest ale jeśli chodzi o Czas Honoru to jest to swojego rodzaju fenomen. Trafia przede wszystkim do młodych ale i w starszych odbiorcach ma fanów. I może prawda jest taka, że właśnie chcemy oglądać seriale o tych czasach, że interesuje nas historia, że bohaterowie są nam bliscy i możemy się z nimi utożsamić.

Serial dalej jest na topie a krytycy mogą się schować Wink

Inka

Twórcy CzH zostali finalistami konkursu "Do rzeczy". Jak zmienię tel na komputer, to podzielę się linkiem

Inka

O, tu jest, proszę, jest Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Konarska

WEST OR EAST, CZAS HONORU IS THE BEST!!!

Dłużewska

Twórcy serialu „Czas honoru” – za serial, który przywraca nadzieję na projekt szlachetnej misyjnej telewizji.

Jak to pięknie brzmi Very Happy

Inka

Wiecie, że mamy tę nagrodę? To znaczy twórcy CzH ją mają, ale my się mamy z czego cieszyć Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Dłużewska