Maria i Otto

Krasiwaja

Rozdział 22:
[link widoczny dla zalogowanych]

Krasiwaja

Rozdział 23:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pierniczkowa

Czyli 22 to retrospekcja, tak? Otto przyjechał! Very Happy

Jeszczejeszczejeszczejeszcze! Very Happy

Krasiwaja

Rozdział 24:
[link widoczny dla zalogowanych]

/ Tak, 22 to retrospekcja do poczęcia dziecka. xDDDD

Pierniczkowa

Ba, Maria na pewno tęskniła! Wiesz, bardzo mi się podoba. Troszeczkę mi mało tych emocji, ale doszłam do wniosku, że na Twoim miejscu nie wiedziałabym, jak przeprowadzić ich rozmowę.

Krasiwaja

Rozdział 25:
[link widoczny dla zalogowanych]

/ Im to emocje puszczą jak się dziecko urodzi, bo teraz Maryś nie wolno denerwować, więc Otto na razie nie poczęstuje jej historyjkami z frontu. Very Happy

Krasiwaja

Rozdział 26:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pierniczkowa

Miłość w szpitalu... <3 Lubię to. : ) Naprawdę jest świeeeeetne, za chwilę coś Ci jeszcze napiszę na TVP, bo mam pomysł. : )

Krasiwaja

Rozdział 27:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pierniczkowa

No, zabierze ją! Właśnie, ciekawe, jakby był chłopiec. XD Czekam na ciąg dalszy, mam nadzieję, że jest gotowy? Very Happy

Krasiwaja

Rozdział 28:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pierniczkowa

Bezpieczeństwo i błogość... a Otto sam zrobił kołyskę i łóżeczko! Nie znałam go od tej strony. Very Happy

akie fajne opowiadanie, masz taką lekkość w opisywaniu ich, hm, miłosnych scen. Very Happy

(jeszcze!)

Krasiwaja

Rozdział 29:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pierniczkowa

Dzidziuś będzie już niedługo! Bo jest lipiec. Ale szczerze, nie widzę raczej Marii przekomarzającej się z Ottem o ogórki. No ale to Twoja wizja. Oprócz tej spożywczej rozmowy opowiadanie bardzo mi się podoba. Very Happy

Krasiwaja

To nie Maria, to hormony. Very Happy