Maria i Otto

Pierniczkowa

Ha! Czyli już nie jest takim aniołkiem, szkoda mi tylko, że ją bolało. Sad

(Jeszcze...)

Dłużewska

Ach, 38, 39 i 40 - Amelia Kirchner jest chyba aniołkiem? Very Happy

Adamo był uroczy, gdy zaczął nazywać ją Melką. I te stwierdzenia Adama, jak to Amelia będzie żoną Adamo, może ma rację? Very Happy

Otto jest ojcem idealnym... Niedługo poczytam o tym jak już wyjdą ze szpitala.

Krasiwaja

Rozdział 46:
[link widoczny dla zalogowanych]

/ Otto będzie lepszym ojcem niż Maria matką, takie mam przynajmniej wrażenie, pisząc. xD

Krasiwaja

Rozdział 47:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pierniczkowa

Ja też bym myślała o przyszłości. mam tylko nadzieję, że te czarne scenariusze się nie sprawdzą. Naprawdę uwielbiam Twoje opowiadanie. *.*

Dłużewska

Rozdziały 41 i 42 troszkę różnią się od pozostałych, brak im humoru i tej sielanki... Okazuje się, że Otto był bardzo ciężko ranny, a potem Maria snuje domysły na temat Władka i Michała, myśli o wojnie, o tym, że jest przecież jeszcze ktoś oprócz Amelki. No i zastanawia się, czy jej chłopcy zaakceptują Otta... Dla Amelki chce świata bez wojny. Pięknie napisałaś te rozdziały.

Dłużewska

Brakowało mi do tej pory rozmowy, która w końcu pojawiła się w 43 rozdziale, naprawdę cieszę się, że doprowadziłaś do dyskusji na temat tego, że Otto jest Niemcem, a Maria Polką, że ich narody prowadzą ze sobą wojnę. Obawy Otta, że może Amelka nie powinna nosić jego nazwiska, że go znienawidzi, gdy zrozumie, co robił jego kraj są tym, czego w tym opowiadaniu potrzebowałam i cieszę się, że Maria wspiera ukochanego, wyjaśniając, że dla niej takie podziały polityczne nie mają żadnego znaczenia, że Amelka ma mieć rodziców, którzy zapewnią jej spokój.

Troszkę mi się przykro zrobiło na koniec, gdy Maria, mam wrażenie, myśli o tym, że najważniejszym mężczyzną w jej życiu jest i był Otto, że Czesława nie kochała tak jak Kirchnera, ale nie żałuje małżeństwa z nim, bo to doprowadziło ją do tego momentu, w którym połączyła się z Ottem... Może źle to zrozumiałam, ale tak mi się wydaje, że w tym opowiadaniu Maria nie kocha już Czesia Rolling Eyes

Krasiwaja

Rozdział 48:
[link widoczny dla zalogowanych]

/ W dalszych rozdziałach będzie taka moja teoryjka, że Maria bardziej kochała Otto... Very Happy

Ale to oddzielny temat. xD

Krasiwaja

Rozdział 49:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pierniczkowa

A więc zacznę od tego, że juhuhu, bo jest nowy rozdział. Po drugie, kurczę, mam nadzieję, że ewentualne dalsze problemy MiO nie wpłyną źle na Amelkę. No i po trzecie - co piszę zawsze - no jest super. Super. Smile

Pierniczkowa

Och, Twój nowy (50-ty) rozdział jet cudowny! I to wyznanie MiO. *.*

Krasiwaja

Rozdział 50:
[link widoczny dla zalogowanych]

/ Ach, wyprzedziłaś mój refleks z dodawaniem linków tutaj. xD

Dłużewska

Jej, jak dawno nie czytałam o MiO! Rozdział 44 jest cudowny, takie idealne życie. Bardzo podobał mi się fragment o tym, że Amelka jest podobna do Michała i że Michał jest z Celiną już dwa lata Very Happy

Zaciekawiła mnie siostra Marysi, Irka. Mam nadzieję, że jeszcze coś o niej będzie, bo do tej pory chyba nic nie było o dzieciństwie Marii...

Dłużewska

Cudownie mi się czytało rozdziały 45 i 46 - Amelka jest już taka duża, śmieje się i miewa kolki. Adamo jest uroczy tak z nią rozmawiając i pokazując jej swoje zabawki. Tylko Maria czytająca dziecku encyklopedie medyczne zamiast bajek jest dla mnie nierealna Rolling Eyes

Krasiwaja

Nie no, to z tą encyklopedią to był sarkazm. xD
Ale miło mi, że Ci się podoba. ;D