Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edda
Pułkownik
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łagiewniki
|
Wysłany: Nie 19:58, 13 Paź 2013 Temat postu: Celina |
|
|
Celina Enjoy!
Celina nie wie, dlaczego kocha Michała.
Przeszkadza ci to w racjonalnym myśleniu, podejmowaniu decyzji i przede wszystkim w bezbolesnym życiu, Kochanie Michała jednak zmusza cię do myślenia. Każdego dnia, zanim wstaniesz z łóżka i spotkasz się z Rainerem myślisz o tym, co mężczyzna powiedziałby na twoją niecodzienną rolą. Pewnie widząc paszport uśmiechnąłby się drwiąco i powiedział ze swoim akcentem: „Celina, paszport? A co z przyjaciółmi?”. Wtedy byś odpowiedziała, że to nie chodzi o nich, tylko o własne życie. A on wstałby, zgasiłby papierosa i szepnął ledwie dosłyszalnie: „Idee, Celina”. A ty wpadłabyś w rozpacz, bo sama nie wiesz, czy postępujesz słusznie. Ale Michała tutaj nie ma, pewnie gdzieś biega po lesie wygłodniały, ale nadal nieustraszony. Albo może już dawno siedzi w więzieniu, torturowany, albo, to byłoby dla ciebie najboleśniejsze, pokochał inną kobietę, tak jak ciebie nigdy…
Celina nie wie, czy Michał ją kiedykolwiek kochał.
Dla niego może to była zawsze gra? Nadal czujesz ścisk w żołądku, gdy przypomnisz sobie jego ogniste spojrzenia rzucane w kasynie, albo zazdrość podczas spotkań z Halbe. Jakaż wtedy byłaś kobieca! Czułaś się panią sytuacji, a okazywało się, że nie jesteś nawet pionkiem. Michał wtedy chciał walczyć o ciebie, starał się, ale potem śmierć Krzysztofa zmieniła wszystko. Nigdy nie pozbędziesz się poczucia winy z tego powodu. Są czasami noce, gdy budzisz się cała spocona, a jakiś głos, zdaje się Krzysztofa, szepcze z oddali: „Nigdy nie będziesz szczęśliwa.” Michał nigdy nie poświęcił się dla ciebie, nie tańczył, tak jak z Osmańską, nie cierpiał po odejściu. Może dla niego byłaś tylko kolejną zdobyczą? W tym związku jest tyle niewiadomych, że chyba lepiej zacząć od pewności. Teraz leżąc w łóżku, mocno wysilasz pamięć, by przypomnieć sobie coś, na czym wszystko się opierało. I to chyba jest wojna.
Celina nie wie, czy to czasem nie było snem.
Idziesz warszawską uliczką, zakładasz okulary przeciwsłoneczne i mijasz Michała, który wyg lado zdrowo, poważnie i staro. Nie wiesz, czy masz się zatrzymać. Robisz kilka kroków na przód i czujesz jego rękę na twoim ramieniu. Ściska ją aż do bólu, ale nie masz siły się wyrywać. Ciekawy, czy jest świadom, że właśnie przeżywasz wachlarz emocji? Spokojnie patrzysz mu w oczy, w których widzisz rozczarowanie. Przypominasz sobie nocny koszmar i zaczynasz w niego wierzyć. Nie tłumaczysz się, głaskasz go po policzku, a on na sekundę zamyka oczy. Jednak za chwilę oboje się odwracacie i każdy rusza w swoją stronę, jakby nic się nie stało. Nie chcesz płakać, wszystkie łzy wyczerpałaś. Udając, że to przypadkowe spotkanie cię w ogóle nie ruszyło, spotykasz się z Rainerem, załatwiasz wszystko i pędzisz do swojego pokoju, by usnąć, niż przyjdzie znienawidzona noc.
Celina nie wie, czy to jest szczęście.
Spotykając go po raz kolejny, odwracasz się i zaczynasz głośno, obłąkańczo śmiać. Nie wiesz, że on codziennie tędy przechodził, by znów zobaczyć cię przez te kilka sekund.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lilka1234
Marszałek
Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:02, 13 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Świetne:) Bardzo podoba mi się ostatnie zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Nie 21:07, 13 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Mistrzyni! Edda, jesteś mistrzynią! Jaka ciekawa narracja! Bosko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|