Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:19, 02 Sty 2013 Temat postu: Wiktoria Rudnicka - Ruda |
|
|
Postać grana przez Karolinę Gorczycę. Ruda jest kobietą - żołnierzem, co szczególnie widać w IV i V sezonie.
Co sądzicie o postaci Wiktorii Rudnickiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
salvame
ADMINISTRATORKA
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, Polska
|
Wysłany: Śro 18:30, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię Rudą, jest odważna, można powiedzieć niezależna? Na pewno pewna siebie. Podobała mi się jej postawa właśnie takiej kobiety-żołnierz. Potrafiła uwieść, zabić, walczyć. Postać nie lada podziwu.
No i jej związek z Władkiem, taki słodki <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:52, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ruda z jednej strony jest twarda i odważna, z drugiej krucha i wrażliwa. Ale ta druga twarz jest raczej przeznaczona dla niej samej, tylko ona ją zna, no i może trochę Władek ... Wiktoria zmieniła się pod wpływem wykonywanej pracy likwidatorki i braku Władka - snuła się po mieszkaniu w szlafroku, lubiła więcej wypić ...
Wojna uczyniła z niej bezwzględną kobietę, nieznoszacą sentymentów. Nie miała oporów przed zabiciem wroga, nawet na oczach przerażonej matki. Tak - Ruda stała sie prawdziwym żołnierzem potrafiącym zachować zimną krew.
Jedyne, co mnie zdenerwowało to to, że po powrocie z Lublina nie opowiedziała o wszystkim chłopakom i sama postanowiła zemścić się na Wachowiczu.
I jeszcze pytanie do, być może lepiej śledzących serial, bo mi albo umknęło, albo faktycznie nie było wyjaśnione: Dlaczego Zwonariew tak się ucieszył kiedy ten młody przyszedł do niego z informacją, że Rudnicka leży w szpitalu? Zwonariew z wyraźną radością powiedział: "No, to ja tę panią znam." I potem ją przetrzymywał pod taką ochroną ... Dlaczego Ruda była dla niego taka ważna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rainer
Harcerz
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:21, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jest wg mnie najładniejszą aktorką w serialu, jednak lubiłem ją do 3. sezonu. Potem chodziła cały czas jakby wkurzona/smutna - jednym słowem zero uśmiechu. Wcześniej okazywała radość i inne pozytywne emocje. Potem tego nie widziałem i postać była jakby dla mnie - oschła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konarska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:27, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Rainer, ja się jej nie dziwię. Dziewczyna bardzo dużo przeszła. Jest bardzo odważna, zachowuje zimną krew. Czasem mi się wydaje, że ona jest twardsza od chłopaków. Oni maja te swoje białogłowy, które są dla nich najważniejsze i dla których by wszystko zrobili. A Ruda nie mięknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
salvame
ADMINISTRATORKA
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, Polska
|
Wysłany: Czw 19:00, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie jak Lola trafnie zauważyła. Skąd Zwonariew znał Rudą? Bo przyznam szczerze, że oglądałam uważnie i myślałam, że to się jakoś potem wyjaśni ale albo coś mi umknęło albo nie wiem. I nie wiem dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Czw 19:02, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie spotkali się przypadkiem, kiedy Zworaniew jeszcze był "Bocianem" ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
salvame
ADMINISTRATORKA
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, Polska
|
Wysłany: Czw 19:05, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
O kurde, może. Ale i tak tego nie pamiętam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiax
Harcerz
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:43, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo sympatyczna dziewczyna, która musiała szybko dorosnąć.
Gorczyca bardzo dobrze zagrała tę postać moim zdaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:31, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Rainer, ja też bardzo lubiłam Rudą w drugiej i trzeciej serii - była młodą, wesołą dziewczyną i co, moim zdaniem, najważniejsze - pełną zapału do walki o Polskę. W dodatku spotkała swoją wielką miłość Władka. Stawiam się w jej roli i stwierdzam, że była bardzo szczęśliwa w tym '41.
Rzeczywistość okazała się bardzo brutalna, wojna trwała, Władka nie było i nie wiedziała czy żyje, została likwidatorką. Już nie widziałam w niej tamtego zapału. Oczywiście nadal walczyła i nigdy by nie przestała, nigdy by nie zdradziła, po prostu tak po ludzku miała dość takiego życia. Wykonywała rozkazy i tyle. Smutki topiła w alkoholu. Doskonale ją rozumiem. Pamiętam scenę kiedy wszystkie dziewczyny spotkały się u Wandy, Ruda nawet nie brała udziału w rozmowie tylko cały czas dolewala sobie do kieliszka. Gdy Lena zaproponowała jej rozmowę, to tylko na nią warknęła ...
Władek wrócił, Ruda nie okazała jakiejś wielkiej radości z tego faktu - wręcz przeciwnie. Potem ta partyzantka w lesie, której w końcu też miała dość, była bliska ucieczki od tego wszystkiego, ale chyba miłość do ojczyzny okazała sie silniejsza.
No i ten Zwonariew! Nie kojarzę, żeby się spotkali kiedykolwiek wcześniej, ale pewności oczywiście nie mam. A nawet jeśli sie spotkali, to dlaczego nie zamknął jej w więzienu, jak Michała, Celinę i dowódców? Była dla niego bardzo ważna, bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:35, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dobra, spotkali się. Razem uciekali do lasu po odbicu Michała, Władka i właśnie Bociana, potem Ruda była w mieszkaniu, w którym go ukryli.
Jednak nie daje mi spokoju, dlaczego ją zamknął w tej willi, zabrał ze szpitala i nie położył w więziennym Nawet skoczków angielskich nie trzymał pod taką strażą. Dziś prześledziłam sceny, gdy Kupsiewicz przyniósł Zwonariewowi teczkę Rudej i potem, gdy Karol chciał ją przesłuchać.
W pierwszej był taki ... hmm ... "To jest ona? Jesteście pewni?!" Zerwał się na równe nogi, a jego mina mówiła "Ruda? W co ona się wpakowała?" był zatroskany i przerażony ... chyba. Do Karola powiedział, że się Rudnicką "zaopiekował" i potem "Wara wam od niej!".
Dobra, doszukuję się drugiego dna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Czw 22:45, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ale w sensie, że Zwonariew zakochał się w naszej Rudej? To jest...genialna koncepcja! Może spróbujesz z jakimś opowiadaniem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dłużewska
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:28, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ooo, zakochał się! Nie, nie myślałam o tym. Miałam raczej koncepcję, że znają się - są rodziną bliższą czy dalszą. Ale to niemożliwe, bo jednak spotkali się, gdy Zwonariew był Bocianem, więc moją koncepcję szlag trafił Ale to naprawdę bardzo ciekawe, zakochany Zwonariew. Choć niepodobne do niego. Wydaje mi się, że jest typem, który spędza z kobietą jedną noc i już. Ale miałam wrażenie, że Lewińska mu się podoba ... Nawet myślałam, że tam będzie wątek romansu między nimi, gdy przyszedł do niej już po obławie i tak patrzył, patrzył aż ona chyba poczuła się onieśmielona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pią 20:32, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nie no, o powiązania rodzinne to bym ich raczej nie posądzała. On wyraźnie zaznaczał, że nie jest Polakiem-mówił, że dopiero nauczył się mówić po polsku. Może zakochał to zbyt duże słowo, złe określenie, ale może bardziej zafascynował-w końcu Ruda była naprawdę ładną dziewczyną. Nawet niewykluczone, że chciał ją uwieść.
No i wątek romansu z Adą też byłby ciekawy.
W ogóle sprawy sercowe Zwonariewa byłyby ciekawe. Nawet Rainer miał wątek miłosny, więc Zwonariew chyba też zasłużył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|