Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pią 17:03, 19 Lip 2013 Temat postu: Krzysztof |
|
|
Narzeczony Celiny, którego porzuciła dla Michała. Bokser. Łącznik komendanta głównego. Ostatnio o nim tu głośno, więc może oficjalna dyskusja na temat tego pana?
Ja Krzyśka uważam, za zarozumiałego frajera. Ma bardzo wysokie mniemanie o sobie i na miejscu Celinki chyba też bym wybrała Michała, bo ileż można słuchać, że sam komendant główny złożyłby ci kondolencje, bla, bla, bla...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zorina
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z San Esbobar
|
Wysłany: Pią 17:13, 19 Lip 2013 Temat postu: Krzysztof |
|
|
Taki trochę wyniosły i skupiony na sobie ,a jednak mi go trochę żal.
I jak pisałam bardzo przystojny ,wiec Celina rzeczywiście miała trudny wybór.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zorina dnia Pią 17:20, 19 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pią 17:15, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mi tam go nie żal. Sam sobie był winien, że Celina wybrała Michała. Na początku z tym walczyła, chciała ratować związek, a on się widocznie nie starał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zorina
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z San Esbobar
|
Wysłany: Pią 17:20, 19 Lip 2013 Temat postu: Krzysztof |
|
|
Oni raczej nudzili się ze sobą.
Nic ich nie łączyło ,nie widać namiętności ,żaru ani nawet przyjaźni w tej relacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pią 17:35, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No tak, ale rutyna raczej nie wkrada się do związku bez powodu. Widzę tylko dwa wyjścia
1)Celina nigdy nie kochała Krzysztofa, chociaż on był ok (ale w takim razie dlaczego w ogóle z nim była?)
2)Krzysztof okazał się beznadziejny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zorina
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z San Esbobar
|
Wysłany: Pią 17:44, 19 Lip 2013 Temat postu: Krzysztof |
|
|
Mnie się wydaje ,że on był bardzo męski i może dawał jej poczucie bezpieczeństwa ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Inka
Marszałek
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pią 17:53, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
To znaczy miałam wizję, że Celinka mogła mieć trudne dzieciństwo, a Krzysztof pomógł jej się z tego wyrwać. To chyba mogłoby być prawdopodobne. Nawet chyba użyłam tej tezy w jednym opowiadaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zorina
Marszałek
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z San Esbobar
|
Wysłany: Pią 17:56, 19 Lip 2013 Temat postu: Krzysztof |
|
|
To całkiem możliwe.
Ale to nie było to czego Celinka szukała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|